• Zarząd Główny SEiRP

  • ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa
  • 47 72 129 13
Odznaka polskiej Policji

Wielkość liter:

Kontrast:

Przekaż 1,5 podatku na rzecz SEiRP - zobacz jak przekazać

Infoteka 90

Infoteka zawiera wybrane przez Biuro ZG SEiRP artykuły i informacje opublikowane w prasie i mediach elektronicznych dotyczące spraw ważnych dla naszego środowiska.


Państwo wypłaciło już 2 mld zł tym emerytom i to bez ustawy. Wiele spraw jest jeszcze w sądach

22.01.2025, fakt.pl, Justyna Węcek

Przed wyborami KO obiecywała ustawę dezubekizacyjną, która miała objąć przywrócić przywileje emerytalne byłym funkcjonariuszom pracującym w służbach w czasach PRL. Przepisów jednak nie ma i nie wiadomo, czy powstaną. MSWIA „pomaga” jednak w inny sposób: nie składa apelacji, od korzystnych wyroków. W rezultacie do byłych funkcjonariuszy trafiają już nawet nie miliony, a miliardy złotych. Znamy nowe dane.

Tysiące osób walczy o wyrównania. Dotyczy to byłych funkcjonariuszy służących w latach PRL, a także wdów i wdowców po takich osobach. 

„Przywrócimy emerytom mundurowym prawa nabyte – uprawnienia emerytalne odebrane im z naruszeniem powszechnych norm prawa” – tak brzmi 77. konkret z listy 100., które KO obiecywała przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Do dzisiaj ten postulat nie został spełniony. Projekt ustawy, na który liczyli byli funkcjonariusze, do tej pory nie powstał. /…/ Sprawę miała automatycznie rozwiązać właśnie ustawa, którą zapowiadano w trakcie kadencji. Na razie jednak nie powstała i nic nie wskazuje na to, by miała zostać wprowadzona.

Jedyne, na co mogą liczyć funkcjonariusze, to że od wyroków zapadających na ich korzyść, MSWIA nie będzie się odwoływać i tym samym blokować wypłat wyrównań świadczeń. – Zakład Emerytalno-Rentowy MSWiA wdrożył procedurę z 5 marca 2024 r., która określa zasady rozpatrywania spraw dotyczących wnoszenia lub niewnoszenia przez organ emerytalny apelacji i skarg kasacyjnych od wyroków wydanych na podstawie ustawy zaopatrzeniowej – potwierdza wiceminister MSWIA Wiesław Szczepański w odpowiedzi na interpelację poselską.

Więcej na:

https://www.fakt.pl/pieniadze/ustawa-dezubekizacyjna-bylym-funkcjonariuszom-wyplacono-juz-2-mld-zl-wyrownan/n614nmj


Porządki po ustawie dezubekizacyjnej kosztują krocie

19.12.2024, inforlex.pl

Wiesław Szczepański: Pomagamy byłym funkcjonariuszom odzyskać niesłusznie zaniżone emerytury. 
Ale nie działamy automatycznie

Po wygranych przez Koalicję wyborach parlamentarnych jesienią 2023 r. pańskie ugrupowanie polityczne (Lewica) naciskało na pilne załatwienie sprawy świadczeń byłych funkcjonariuszy, drastycznie obciętych na mocy przeforsowanej przez PiS noweli z 2016 r. Groziło, że bez tego nie wejdzie do rządu. Dlaczego akurat ten postulat ma taką wagę?

Chodzi o elementarną sprawiedliwość. Nowela z 2016 r. została uchwalona pod osłoną nocy w Sali Kolumnowej Sejmu, w obecności wyłącznie posłów PiS i nikt tak naprawdę nie wiedział, czy było kworum, czy też nie. Wprowadziła ona odpowiedzialność zbiorową, wrzucając do jednego worka ok. 39 tys. osób. Wystarczyło, że ktoś w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. przez miesiąc, tydzień lub choćby dzień był funkcjonariuszem Biura Ochrony Rządu, pracownikiem czy sekretarką w urzędzie, stewardessą albo uczył się w Szkole Oficerów w Legionowie. Taka osoba nie tylko została ukarana drastycznym obcięciem emerytury (z kilkunastu tysięcy złotych nawet do 800 zł), ale też żyje ze stygmatem służby dla totalitarnego państwa. Nie zgadzamy się na to. Nie bez znaczenia są również koszty odwołań poszkodowanych od niekorzystnych decyzji czy wyroków.

Od 2017 roku do 12 lutego 2024 r ZER wydal niemal 58 tys.  decyzji                                       ws. świadczeń dla ponad 39 tys. byłych funkcjonariuszy, w tym 99 proc.                                         negatywnych, czyli obniżających emeryturę lub rentę. Według stanu na 12 lutego br. Okazało się, że ZER przegrywał na potęgę – 95 proc, tych sporów. w tym już w 2021 r. 661 na kwotę 74 mln 60 tys. zł, w 2022 r. ZER MSWiA zrealizował 3920 prawomocnych wyroków sądu i wypłacił wyrównania świadczeń na łączną kwotę 575 mln. 636 tys. zł, w 2023 r. zrealizowano 4163 i prawomocne wyroki sądu wypłacono wyrównania świadczeń na łączną kwotę 720 mln 117 tys. zł,

W okresie od 1 stycznia 2024 r. do 31 października 2024 r. ZER MSWiA zrealizował 4586 prawomocnych wyroków sądu i z tego tytułu wypłacił wyrównania świadczeń na łączną kwotę 884 mln 500 tys. zł.

Więcej na:
https://www.inforlex.pl/peek/tresc,FOB0000000000006807719,Porzadki-po-ustawie-dezubekizacyjnej-kosztuja-krocie,I02.2024.246.000000004.html


Wyłączenie dezubekizacji – art. 8a

9 stycznia 2025, zawartka.pl

Wyłączenie dezubekizacji – art. 8a. Minister uwzględnił wniosek o wyłączenie dezubekizacji przygotowany przez kancelarię dla naszego Klienta. Dostać taki prezent na gwiazdkę (decyzja wydana 24 grudnia) to piękna sprawa. Dziękujemy z tego miejsca za przywracanie sprawiedliwości i wiarę w to, że organy Państwa Polskiego mogą podejść ‘normalnie’ do obywatela, który przez wiele lat pracował na rzecz wolnej Polski służąc w Policji.

Poniżej zdjęcie decyzji: /…./

WYŁĄCZENIE DEZUBEKIZACJI – ART. 8A

Jeśli ktoś zastanawia się czy warto postarać się o wyłączenie dezubekizacji w swojej indywidualnej sprawie to trzeba działać już teraz. Nie warto czekać. Otrzymujemy wiele zapytań o wyłączenie dezubekizacji. Zgłaszają się do nas dzieci i wnuki oraz inne bliskie osoby chcąc pomóc przeprowadzić ten temat szczególnie dla osób starszych, które mają utrudnione możliwości zajęcia się tą sprawą. 

Warto złożyć wniosek do Ministra z art. 8a o cofnięcie dezubekizacji. Prawidłowo przygotowany i uargumentowany wniosek pozwala na przywrócenie pełnego świadczenia (emerytury policyjnej, renty inwalidzkiej, renty rodzinnej).

Uzyskujemy przywrócenie pełnych świadczeń bieżących oraz wyrównanie za okres od 10.2017 r., często są to kwoty sięgające setek tysięcy złotych, jak w przypadku Klienta, któremu Zakład Emerytalno-Rentowy wyrównał ponad 200.000 zł zaległego świadczenia.

Więcej na:
https://zawartka.pl/2025/01/09/wylaczenie-dezubekizacji-art-8a/


Emerytura mundurowa i druga z FUS dla tego samego emeryta.

To możliwe i dziś ale nie dla wszystkich. Czy będzie zmiana przepisów?

26.12.2024, infor.pl, Paweł Huczko

Jest problem co do emerytur funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy po zakończeniu służby byli objęci ubezpieczeniem społecznym z tytułu „cywilnego” zatrudnienia. Niektóre z takich osób (pozostające w służbie przed 2 stycznia 1999 r. mogą pobierać tylko jedną z przysługujących mu emerytur – emeryturę „mundurową” albo emeryturę z FUS. Pozostali emeryci mundurowi po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego mogą uzyskać prawo do drugiej emerytury (z powszechnego ubezpieczenia społecznego), która zostanie obliczona wyłącznie za „cywilne” okresy zatrudnienia. Wyjaśnienia w tym zakresie udzielają przedstawiciele rządu. I jednocześnie mówią o zmianie przepisów. 

Poniżej przedstawiamy argumentację prawną i inne informacje dotyczące kwestii emerytów mundurowych, którzy po zakończeniu służby byli objęci ubezpieczeniem społecznym z tytułu „cywilnego” zatrudnienia – przedstawione przez:
1) podsekretarza stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sebastiana Gajewskiego:
– w odpowiedzi z 28 lutego 2024 r. na interpelację poselską nr 1395;
– w odpowiedzi na interpelację poselską nr 2803;
– w odpowiedzi na interpelację poselską nr 3491;
– w odpowiedzi na interpelację poselską nr 6629;

2) sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiesława Szczepańskiego:
– w odpowiedzi z 26 czerwca 2024 r. na interpelację poselską nr 2818;
– w odpowiedzi z 20 grudnia 2024 r. na interpelację poselską nr 6629;

Więcej:
https://www.infor.pl/prawo/prawa-seniora/emerytura/6515781,emerytura-mundurowa-i-druga-z-fus-dla-tego-samego-emeryta-to-mozliwe-i-dzis-ale-nie-dla-wszystkich-czy-bedzie-zmiana-przepisow.html


W całej Polsce brakuje tysięcy policjantów. Wiemy, gdzie najwięcej. Cyberbezpieczeństwo leży po całości

29.12.2024, wyborcza.pl/warszawa, Jakub Chełmiński

Mamy najnowsze dane, z których wynika, że w Polsce brakuje aż 12 tysięcy policjantów. Sprawdzamy, gdzie wakatów jest najwięcej. M.in. nie ma kto nas chronić przez cyberbandytami.

23 listopada na warszawskiej Pradze podczas interwencji młody policjant strzela z kilku metrów do kolegi z tej samej jednostki. Sierżant sztabowy Mateusz Biernacki umiera w szpitalu.

4 grudnia Kanadyjczyk Aiken W. po zabójstwie swojej dziewczyny trafia na komisariat przy ul. Szerokiej w Krakowie. Jest skuty kajdankami, pilnuje go czterech policjantów, ale i tak zdoła wyswobodzić rękę, wyrwać jednemu z nich pistolet i popełnić samobójstwo.

5 grudnia w szatni komendy w Opatowie policjant wyrywa broń służbową koledze i odbiera sobie życie.

20 grudnia 42-letni osadzony jest transportowany z aresztu na warszawskiej Białołęce do prokuratury na przesłuchanie. W więźniarce, mimo asysty policjantów prawdopodobnie (śledztwo trwa) dotkliwie rani się w gardło i umiera z wykrwawienia, zanim na miejsce dojedzie pogotowie.

Policjanci uciekają ze służby

To tylko kilka tragicznych przypadków z ostatnich tygodni, które nie świadczą dobrze o kondycji formacji. Gdy niedawno zapytaliśmy stołecznych policjantów, skąd takie rażące błędy, odpowiedź była jedna: do policji trwa łapanka, przyjmowani są niemal wszyscy chętni. Brakuje czasu na szkolenia, do pracy kierowani są funkcjonariusze niedoświadczeni, a ci z większym stażem odchodzą na emeryturę. Wypaleni, zniechęceni, kuszeni spokojniejszymi posadami bez munduru.

Więcej na:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,31578080,w-calej-polsce-brakuje-tysiecy-policjantow-wiemy-gdzie-najwiecej.html#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy


Jarosław Szymczyk oskarżony w sprawie granatnika. Wiemy, co grozi byłemu komendantowi

28.01.2025, fakt.pl, Marek Sławiński

Do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie granatnika i byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka — przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba. Były komendant jest oskarżony o to, że posiadał granatnik RGW-90 bez wymaganej koncesji, a gdy wszedł w jego posiadanie, nie dopełnił obowiązku zgłoszenia przewozu broni funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli drogowej na przejściu granicznym w Dorohusku. Gen. Szymczyk został także oskarżony o wybuch w budynku KGP. Czyn pierwszy zarzucany Szymczykowi zagrożony jest karą więzienia od 6 miesięcy do 8 lat, a drugi grozi więzieniem od 3 miesięcy do 5 lat.

Do eksplozji w siedzibie KGP doszło w połowie grudnia 2022 roku po wizycie gen. insp. Szymczyka w Ukrainie. Były komendant — jak sam tłumaczył w mediach — od szefów tamtejszych służb dostał w prezencie granatniki, które miały być zużyte i które przywiózł do Polski. Jeden z nich wybuchł jednak na zapleczu jego gabinetu. Sam komendant został niegroźnie ranny w ucho.

Przypomnijmy, że 19 stycznia warszawska prokuratura regionalna podjęła decyzję o zawieszeniu dochodzenia w sprawie eksplozji granatnika w Komendzie Głównej Policji. W zdarzeniu tym pokrzywdzonym jest sam gen. Jarosław Szymczyk. Jak podało wówczas RMF FM, próby nawiązania współpracy prawnej z Ukrainą nie przynoszą rezultatów, co paraliżuje postępowanie.

We wtorek (28 stycznia) prokuratura przekazała, że były Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk został oskarżony o posiadanie granatnika przeciwpancernego i doprowadzenie do jego wystrzału w siedzibie KGP. Szymczyk jest oskarżony również o przewiezienie granatnika do Polski z Ukrainy, nie zgłosiwszy jego przewozu funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku. To czyn z art. 263 § 2 kk — nielegalne posiadanie broni.

Więcej na:
https://www.fakt.pl/polityka/jaroslaw-szymczyk-oskarzony-w-sprawie-granatnika-bylemu-komendantowi-grozi-wiezienie/m7mxebz


Akt oskarżenia ws. Jarosława Szymczyka trafił do sądu. Chodzi o wybuch granatnika

28.01.2025, rmf24.pl, Maciej Nycz, Maciej Filipek, Krzysztof Zasada

Akt oskarżenia w sprawie granatnika i byłego komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka trafił do sądu – dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Były szef policji ma odpowiedzieć za nielegalne posiadanie broni oraz wystrzelenie z granatnika w swoim gabinecie w komendzie głównej w grudniu 2022 roku.

Granatnik RGW90, którego skorupę gen. insp. Szymczyk miał uzyskać jako prezent, okazał się sprawny i ustawiony na tryb burząco-odłamkowy. Były szef policji, otrzymując go podczas wizyty w Ukrainie, nie dostał żadnych dokumentów potwierdzających pozbawienie tego urządzenia cech bojowych. 

Biegli ustalili też, że gdy odebrał przedmiot – był on w trybie bezpiecznym. Natomiast w gabinecie komendant odbezpieczył granatnik, wykonując sekwencję czynności, które umożliwiły wykonanie strzału. 

Więcej na:
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-akt-oskarzenia-ws-jaroslawa-szymczyka-trafil-do-sadu-chodzi-,nId,7900829


Policjanci nie chcą pracować w Warszawie, bo nie mają gdzie mieszkać. Pierwsza reakcja na skargi funkcjonariuszy

17.12.2024, wyborcza.pl/warszawa, Rafał Górski

Rada Warszawy zdecydowała, że miasto będzie przekazywać więcej mieszkań dla policjantów, którzy zgodzą się pracować w stolicy. Pierwsze lokale z tej dodatkowej puli będą na Woli.

– Jestem z Warszawy i moja rodzina jest z Warszawy, ale musieliśmy się wyprowadzić, bo nie stać nas na mieszkanie tutaj – mówił „Wyborczej” Wojciech, policjant Komendy Stołecznej Policji z wydziału drogowego z kilkuletnim doświadczeniem. Rozmawialiśmy z nim dwa miesiące temu, gdy przygotowywaliśmy kolejny artykuł o problemach kadrowych w stołecznej policji.

Policjanci nie chcą pracować w Warszawie. „Mieszkam w hostelu z kolegą” 

Policjanci opowiadali nam, skąd się biorą te problemy w warszawskich jednostkach. A przypomnijmy, że w 2024 roku w stołecznym garnizonie policji zatrudnionych zostało jedynie 187 nowych osób. Odeszło zaś 534, a 141 skorzystało z możliwości przeniesienia się do innego garnizonu – czytaj: tańszego.

Nasz rozmówca opowiadał, że w Warszawie wynajmuje teraz dwuosobowy pokój w hostelu dla „policjantów”. Mieszka w nim z kolegą z wydziału, a na weekendy wraca do rodziny za miastem. – Zagryzam zęby i kiszę się w pokoju 10 m kw. za 1500 zł. To więcej niż mam dodatku za pracę w komendzie stołecznej, bo ten wynosi 650 zł brutto miesięcznie. Pobieram też równoważnik za brak mieszkania w miejscu pracy, to jest 17 zł na dzień – mówi. A i tak bardziej mu się to opłaca niż wynajem dla całej rodziny w Warszawie. O kupnie mieszkania w stolicy w ogóle nie ma mowy.

I podsumowuje: – Żeby byli chętni do pracy w policji w Warszawie, trzeba dać im pieniądze, a nie tworzyć wizję wielkich dodatków mieszkaniowych, wyrównań za dojazd do pracy. Dać człowiekowi pieniądze i on sobie kupi to mieszkanie. Musi się dać mieszkać w Warszawie i tutaj żyć. Wtedy przyjdą ludzie do pracy i nie będą się chcieli przenosić.

Więcej na:
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,31550866,rada-warszawy-zdecydowala-o-przekazaniu-mieszkan-dla-policji.html


„Niedopuszczalne” słowa Ziobry. Powiedział, że ma broń i dałby radę policjantom. Wiceszef policyjnego związku reaguje!

24.01.2025, fakt.pl, Adrianna Wyszczelska

Zbigniew Ziobro odniósł się do kwestii ewentualnego doprowadzenia go przed komisję ds. Pegasusa. — Przed bandytami można się bronić — powiedział dziennikarzom w Sejmie. Chociaż zapewnił, że „nigdy by mu nie przyszło do głowy”, by zrobić krzywdę policjantom, pochwalił się „arsenałem rozmaitych jednostek broni”. — Więc pewnie dałbym radę — przyznał. W rozmowie z „Faktem” mł. insp. Andrzej Szary, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, ocenił, że to „niedopuszczalne słowa”. — Nawet jeżeli jest to żart, to jest co najmniej niesmaczny — podkreślił.

Zbigniew Ziobro, odpowiadając na pytania o ewentualne doprowadzenie, wspomniał o broni. Mł. insp. Andrzej Szary uznał te słowa za „niedopuszczalne”. Foto: Policja, Damian Burzykowski / newspix.pl

Zbigniew Ziobro kilkukrotnie nie stawiał się na wezwania komisji ds. Pegasusa, w związku z czym posłowie wystąpili do sądu z wnioskami najpierw o ukaranie posła PiS, a następnie także o jego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie. Polityk, na pytanie o to, czy „nie łatwiej byłoby po prostu przyjść” na posiedzenie, nawet jeżeli nie uznaje legalności komisji, odpowiedział innym pytaniem. — Dlaczego, jeżeli bandyta chce mnie do czegoś zmusić, ja mam ulec bandycie? — zwrócił się do dziennikarzy.

Zbigniew Ziobro o doprowadzeniu. Pochwalił się kolekcją broni

— Wiecie, że byłem zwolennikiem szerokiego prawa do obrony koniecznej — sam rozszerzyłem prawo do obrony koniecznej — mówił Ziobro. Stwierdził też, że „przed bandytami można się bronić”, nawet jeśli nie robi się tego w sposób „aktywny i fizyczny”.

Więcej na:
https://www.fakt.pl/polityka/ziobro-nagle-pochwalil-sie-bronia-niedopuszczalne-slowa/89s8bc2?6518


Znany profesor o Karolu Nawrockim: Jeden z najbardziej niebezpiecznych ludzi

31.12.2024, gazeta.pl, Daniel Drob

– Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością – powiedział o Karolu Nawrockim prof. Antoni Dudek.

„Szalenie ambitny człowiek”: Prof. Antoni Dudek w rozmowie z Jarosławem Kuiszem z „Kultury Liberalnej” ocenił, że Karol Nawrocki to „szalenie ambitny człowiek”. – Dzisiaj wielu ludzi, którzy mało wiedzą o Nawrockim, nie doceniają skali ambicji tego człowieka i jak dużą on może przejawić samodzielność, gdyby został prezydentem – powiedział politolog i historyk z UKSW. Podkreślił, że Karol Nawrocki to „inny typ psychologiczny człowieka niż Andrzej Duda”. 

Niebezpieczny Nawrocki: W dalszej części rozmowy prof. Dudek powiedział, że „z punktu widzenia ludzi o poglądach lewicowych i liberalnych” Nawrocki stanowi „śmiertelne zagrożenie„. – Ja mam większą wiedzę o tym człowieku z racji tego, że miałem związek z Instytutem Pamięci Narodowej, gdzie on swoją karierę zaczynał – powiedział. – Nie chcę się procesować z kandydatem, więc nie będę tu mówił o konkretnych wydarzeniach, ale to jest człowiek niezwykle niebezpieczny, mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od 30 ponad lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością – stwierdził prof. Dudek. Dodał, że Nawrocki „będzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników, łącznie z Andrzejem Dudą, nie był zdolny„. 

Kim jest Karol Nawrocki? Urodził się w 1983 roku w Gdańsku. Studiował na Uniwersytecie Gdańskim i w 2013 roku zdobył doktorat z nauk humanistycznych. W 2023 roku ukończył studia podyplomowe na Politechnice Gdańskiej. W latach 2017-2021 obejmował stanowisko dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Od 23 lipca 2021 roku jest prezesem Instytutu Pamięci Narodowej. Karol Nawrocki nie jest członkiem PiS, ale w wyborach prezydenckich 2025 jest popierany przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Więcej na:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,31584370,znany-profesor-o-karolu-nawrockim-jeden-z-najbardziej-niebezpiecznych.html

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie Polityka prywatności (RODO)